Tak, tak niby Ala miała się uczyć ale to standard, że gdy tylko zacznie się uczyć po chwili nie wiadomo w jaki magiczny sposób znajduje się w miejscu w którym nie powinnam być..
A więc.. Chciałam poruszyć temat znany wam baardzo dobrze, a mianowicie ten:
Dobra wiem robi chce ale...
No kurde! Trzeba mieć troszkę godności, że jej ktoś taki ,,scenariusz'' wybrał, to i tak jakoś ona powinna to zatwierdzić, że chce taki wizerunek. Czyli wynika, że (przepraszam fanów) robi z siebie prostytutkę! Bo jaki normalny człowiek uważa, że taki wizerunek jest cool. Raczej liczy się muzyka. No dobra skończyłam marudzić... Jej życie :)
A wracając do mojego życia, to kończąc nadzwyczajny (jak zawsze!) dzień rozmawiam przez Skype z dzieckiem szatana i zaraz idę spać :)
Dobranoc moi kochani! :) Do (z tym jest problem, bo my sie nie widzimy więc...) ,,napisania?'' jutro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz